Czy to nie cień samego Jana Kochanowskiego zasiadł pod drzewem w przydworskim parku? (fot. ze zbiorów własnych) |
Dwór Jana Kochanowskiego w Czarnolesie nie zachował się. Budynek, który mieści dziś muzeum poety powstał dopiero w XIX wieku i choć formą nawiązuje do najlepszych wzorców architektury renesansu, niewiele ma wspólnego z tym jak się na polskiej wsi w XVI wieku budowało. Według zachowanego spisu lustracyjnego z 1608 roku dom Kochanowskiego posiadał „na dole izby trzy, sień i komór pięć, na górze: komnatę i salę, a pod tym wszystkim piwnicę”. A zatem był to niezbyt finezyjny i typowy dla tamtych czasów piętrowy dwór obronny w formie mieszkalnej wieży, czyli tzw. kamienica. Na przestrzeni wieków budynek uległ zniszczeniu - podobno spłonął. Na początku XIX wieku wzmiankowane są jeszcze jakieś relikty ścian budowli, które posłużyć miały do wybudowania istniejącej do dziś przydworskiej neogotyckiej kaplicy. Z pozostałości tamtego pierwotnego dworu zachowały się ciężkie okute drzwi z herbem Korwin eksponowane na muzealnej wystawie. Ot i wszystko. Całej wielkiej reszty szukać trzeba na kartach poezji Jana Kochanowskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz